• Aktualności>
  • Samochody tanieją, a hybrydy dominują. Podsumowanie maja 2024 na rynku nowych samochodów
Kamil Świstowski

Kamil Świstowski

Samochody tanieją, a hybrydy dominują. Podsumowanie maja 2024 na rynku nowych samochodów

Maj 2024 roku przyniósł niecodzienne zmiany na polskim rynku motoryzacyjnym. Podczas gdy sprzedaż nowych samochodów osobowych cały czas dynamicznie rośnie, to sprzedaż nowych samochodów dostawczych o dmc do 3,5 tony mocno zanurkowała. Z danych Superauto.pl wynika również, że maj był kolejnym miesiącem spadków cen samochodów w Polsce. 

Dynamiczny wzrost sprzedaży nowych samochodów, ale tylko osobowych

Polski rynek motoryzacyjny w kolejnym miesiącu z rzędu odnotował wzrost sprzedaży nowych samochodów rok do roku.  Wyniósł on 9,8 proc., ale zapracowały na niego wyłącznie samochody osobowe. Sprzedało się ich łącznie 43 654 (+13,2 proc. rdr), podczas gdy sprzedaż nowych samochodów dostawczych o dmc do 3,5 tony wyniosła 4 781 (-13,7 proc. rdr.).

 

Wzrost sprzedaży nie oznacza jednak wzrostu cen. Dane Superauto.pl pokazują, że sprzedawane tam samochody potaniały – zarówno marki wolumenowe, premium, jak i samochody dostawcze. Zdecydowanie najpopularniejszą formą finansowania pozostaje leasing operacyjny (74 proc. sprzedaży Superauto.pl w maju), ale coraz większą popularnością cieszą się zarówno kredyt (14 proc.), jak i wynajem długoterminowy (12 proc.). 

 

Hybrydy dominują rynek

Trendy rynkowe wyraźnie wskazują na rosnącą popularność samochodów hybrydowych (MHEV, HEV, PHEV). Stanowią one już niemal połowę rynku nowych samochodów osobowych, zabierając udział nie tylko samochodom z silnikami Diesla, ale także benzynowym. W ciągu ostatniego roku samochody benzynowe straciły bowiem 8,3 p.p. udziału w rynku.

 

Wśród samochodów osobowych nadal najlepiej sprzedają się wspomniane pojazdy na benzynę, ale ich udział w rynku dynamicznie maleje. Od stycznia do maja 2023 r. stanowiły 44,2 proc. sprzedaży, podczas gdy w analogicznym okresie tego roku to zaledwie 35,9 proc. Benzyniaki są wypierane głównie przez miękkie hybrydy (MHEV), które stanowią już 24,7 proc. rynku (wzrost z 19,1 proc. rok wcześniej).

 

Szybko rośnie także sprzedaż tradycyjnych hybryd (HEV), które mają 22,2 proc. udziału w rynku (+4,1 p.p. rdr). Hybrydy plug-in (PHEV) odnotowały wzrost sprzedaży o 8,9 proc., ale ich udział w rynku spadł do 2,6 proc. Samochody elektryczne (BEV) zanotowały minimalny wzrost sprzedaży (+0,9 proc.), jednak ich udział w rynku spadł o 0,4 p.p. i obecnie stanowią 3 proc. całkowitej sprzedaży nowych samochodów osobowych.

 

- Wzrost sprzedaży nowych samochodów o prawie 10 proc. to dobra wiadomość dla branży, ale nie można ignorować spadku w segmencie aut dostawczych. Musimy uważnie monitorować ten trend i dostosować naszą ofertę do zmieniających się potrzeb klientów biznesowych. Cieszy mnie, że mimo wzrostu sprzedaży, ceny samochodów pozostają konkurencyjne. To znak, że producenci i dealerzy rozumieją, jak ważna jest elastyczność w obecnych czasach. Różnorodność form finansowania, w tym rosnąca popularność wynajmu długoterminowego, pokazuje, że klienci szukają więcej niż tylko tradycyjnego zakupu – powiedział Bartosz Chojnacki, wiceprezes zarządu Superauto.pl.

 

Liderzy rynku i zaskakujące wzrosty

Niezmiennie od wielu miesięcy najpopularniejszą marką samochodów osobowych pozostaje Toyota. W maju japońska marka sprzedała 7 931 samochodów (+43,7 proc. rdr), obejmując 18,17 proc. rynku. Drugie miejsce zajęła Skoda (5 541 egz., +28,8 proc. rdr), a trzecie Volkswagen (2 973, -16,8 proc.).

 

Na dalszych pozycjach doszło do ciekawych sytuacji. Najpopularniejszą marką premium w maju było BMW (2 278 egz., +1,2 proc. rdr), nieznacznie wyprzedzając Mercedesa (2 230, +44,9 proc.). Tym razem podium uzupełniło Audi (2 051, -11,8 proc.), a czwarte Volvo (1 301, +12,7 proc.) było tylko nieznacznie lepsze od Lexusa (1 248, +16 proc.). 

 

Gwiazda miesiąca była Mazda, która sprzedając 1 615 samochodów poprawiła swoją sprzedaż względem maja 2023 r. o 68,9 proc. Na drugim biegunie znalazł się Peugeot, który sprzedając 434 samochody odnotował spadek aż o 49,4 proc. 

 

Prawdziwa sensacja miała miejsce wśród najpopularniejszych modeli. Po wielu miesiącach dominacji Toyoty Corolli (1 736 sprzedanych w maju), została ona wyprzedzona przez Skodę Octavię (2 323). Co więcej, pomiędzy tymi modelami znalazła się jeszcze Toyota RAV4 (1 959). Na wyżej wspomnianą znakomitą sprzedaż Mazdy zapracował główni CX-5, który sprzedał się w 998 egzemplarzach, co pozwoliło na 7. miejsce w rankingu sprzedaży. 

 

Na platformie sprzedażowej Superauto.pl wśród marek wolumenowych najpopularniejsze były Skoda (19 proc. sprzedaży), Toyota (17 proc.) oraz Kia (12 procc,), a wśród marek premium Mercedes (44 proc.), BMW (22 proc.) i Audi (19 proc.). W obu przypadkach spadła średnia wartość nowego samochodu. Samochód marki wolumenowej kosztował średnio 133 005 zł brutto (-7 proc. rdr), a marki premium 265 035 zł brutto (-5 proc. rdr).

 

Renault bez konkurencji na malejącym rynku

W segmencie samochodów dostawczych o dopuszczalnej masie całkowitej do 3,5 tony liderem pozostaje Renault. W maju francuski producent sprzedał 1 053 takie samochody, tylko minimalnie mniej niż w analogicznym okresie 2023 roku (wtedy 1 059). Drugi Ford znalazł nabywców na 740 pojazdów, a trzeci Volkswagen na 503.  Wszystkie marki z TOP 5 pod względem sprzedaży w 2024 odnotowały jednak spadek sprzedaży rdr w maju. Co więcej, spośród TOP 10 w tym okresie, jedyną marką nad kreską został Volkswagen (+1,2 proc.).

 

Najpopularniejszym modelem niezmiennie jest Renault Master (748 sprzedanych w maju), a w czołowej piątce znalazły się także Iveco Daily (450), Mercedes Sprinter (349), Ford Transit (291) oraz Toyota ProAce City (234).

 

Na platformie sprzedaży samochodów Superauto.pl w maju najpopularniejsze w segmencie dostawczym także były samochody Forda (24 proc. sprzedaży), Renault (20 proc.) i Opel (14 proc). Średnia wartość nowego samochodu dostawczego spadła o 3 proc. w porównaniu do maja 2023 r. i wyniosła 129 344 zł netto. 

 

- Muszę przyznać, że ostatnie wyniki sprzedaży samochodów osobowych mocno mnie zaskoczyły. Oczywiście, pozycja Toyoty, Skody i Volkswagena nie podlega dyskusji - to prawdziwi giganci, którzy od lat dominują na naszym rynku. Ale to, co dzieje się za ich plecami, jest naprawdę ekscytujące. Spójrzmy na segment premium - BMW i Mercedes w zaciekłej walce o każdego klienta. To pokazuje, jak ważna jest reputacja marki i zaufanie, jakim darzą nas klienci. A Mazda? Niemal 70-procentowy wzrost sprzedaży robi wrażenie. Widać, że odważne decyzje designerskie i technologiczne popłacają – powiedział Bartosz Chojnacki, wiceprezes zarządu Superauto.pl.

Materiały do pobrania: